Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z październik, 2020

Poczęcie indoktrynalne

Obrzydliwa jest ta prawicowa próba zrobienia z przyczyn skutki i ze skutków przyczyny. Kilka refleksji o buncie społecznym, jaki przetacza się przez Polskę przeciwko autorytaryzmowi. To, że przeciw kościołowi dziś się buntuje społeczeństwo to skutek wieloletniego ładowania się z butami w życie Polek i Polaków, czy sobie tego życzą, czy nie. Krk polski to autorytarny system, który nie uznaje pluralizmu, a wszystko ma być tak, jak kler chce. Dlatego tak mu blisko do PiS i Kaczyńskiego, którzy uznają tylko zamordyzm, a ludzie mają ich popierać, albo wypierd...ć. Pamiętacie odezwanie się pisowskiej posłanki do lekarzy: "Niech jadą"? To jest dokładnie to samo, tylko wyrażone bez wulgaryzmów, które dziś wykrzykuje polska ulica. A palec Lichockiej? Polska ulica ma rację, że dzisiaj krzyczy, bo starczy panoszenia się mariażu tronu z ołtarzem. Starczy ponoszenia się fanatyków, jak Kaja Godek, czy Ordo Iuris. Starczy ponoszenia się naziolstwa, które mamiło Polaków rzekomym patriot