Przejdź do głównej zawartości

Posty

KOŁTUNA WALKA O OLIMP

  KOŁTUNA   WALKA   O   OLIMP   Inkwizycja ma się świetnie w XXI stuleciu. Stos zapalany przez katolicki kler, rozdmuchiwany (zwyczajowo) prosto z Kremla i bek stada baranów oraz cynicznych podżegaczy tłuszczy. Doszukiwanie się profanacji na siłę, choć to tylko pierdolec fanatyków, którym się wydaje, że cały świat kręci się wokół ich guseł, bo z czymś im się skojarzyło. Marni intelektualnie, wsobni mentalnie, niedouczeni, za to wyobrażający sobie w swej przeraźliwej implozyjności, że poza Jezuskiem, Maryjką i ikonografią katolicką niczego innego nie ma. Na nic tłumaczenia, że inspiracją części francuskiego spektaklu na rozpoczęcie Olimpiady w Paryżu nie była żadna "Ostatnia Wieczerza" mistrza Leonardo, ale "Uczta bogów" ("Święto bogów") van Biljerta. Niedouczone kołtuny mają swoje "fakty".  Nie zastanowią się skąd na ostatniej wieczerzy miałby się wziąć Dionizos, gdyby o dzieło mistrza da Vinci chodziło. Notabene homoseksualisty.
Najnowsze posty

Rozsądku pamięci żałosny rapsod - Centralny Przewał Komunikacyjny

  (Część przydatnych linków nie jest wstawiona w fabułę tekstu, ale można je odnaleźć na końcu publikacji) Tekst ten jest poświęcony odmitologizowaniu propagandy, jaka zalewa Polaków ze strony nachalnych lobbystów na rzecz budowy CPK. Jednym z wiodących propagatorów stał się niejaki Maciej Wilk, do kwietnia 2023 w zarządzie ds. operacyjnych PLL LOT, obecnie pracuje dla taniego kanadyjskiego przewoźnika Flair Airlines, który boryka się z wielkimi problemami. Wilka wpisy na Twitterze mają potężne zasięgi, ów człowiek biega po mediach, które ochoczo dają mu czas antenowy i łamy, by rozprzestrzeniał swoją wizję. Traktowany jest przez wielu jako niepodważalny ekspert od CPK, choć sam w wywiadzie dla Onetu (02.05.2024)*1 przyznał: „Nie jestem specjalistą od zarządzania lotniskami. Nigdy nie pracowałem w żadnym porcie lotniczym i szczerze mówiąc, w ogóle mnie to nie interesuje.” Mimo to dla rzesz stał się wybitnością od CPK, czyli jak najbardziej portu lotniczego, alfą i omegą, którego słowa

ŁASKA PAŃSKA NA PSTRYM KONIU JEŹDZI

  ŁASKA PAŃSKA NA PSTRYM KONIU JEŹDZI. Pan Jabłoński wezwał mnie do wskazania mu, w którym miejscu obecnie obowiązującej Konstytucji RP znajdują się przepisy, które wyłączają indywidualny akt abolicji, czyli mówiąc po ludzku, nie pozwalają Prezydentom RP na stosowanie aktu łaski wobec osób nieskazanych PRAWOMOCNYM wyrokiem sądu. Tekst ten będzie odpowiedzią na to wezwanie, które dla dużej grupy zwykłych Polaków, nawet nie prawników, nie jest już niczym nieznanym, albo niewiadomym. Na początku jednak prześledzimy wspólne całość wydarzenia z udziałem pana Jabłońskiego, gdyż jest to fenomenalny przykład, w jaki sposób zainteresowani urabianiem opinii publicznej i robieniem ludziom wody z mózgu w kontekście walki o partyjnych kolegów, przestępców Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika, manipulują niezbyt rozgarniętymi odbiorcami. Pan Jabłoński znalazł na Twitterze wpis pisarza/dziennikarza (tak się ów człowiek opisuje) i zapłonął entuzjazmem niezwykłym. O ile ów pisarz może ni